A właściwie przymiarki do takiego spotkania! Całą sprawą na poważnie zakręciła się Agnieszka, która napisała do mnie maila apropos możliwości zorganizowania takiego spotkania. Nie my pierwsze, i pewnie nie ostatnie byśmy je zrobiły;)
Zareagowałam na nie bardzo ochoczo, choć przyznam, że nie jestem w stanie wziąć tej inicjatywy całkowicie na siebie. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego; studia, bardzo ciężka sesja, ciąża... Ale to nie oznacza, że nie przyłączę się w organizację w pewnym zakresie. Do pełni sukcesu potrzeba nam osób w dwóch kategoriach: organizatorów (uczestników skłonnych pomóc w przygotowaniu spotkania) oraz samych uczestników. Jeżeli jesteście zainteresowane udziałem w takiej imprezie koniecznie dajcie nam znać! ;) Dopiero kiedy będzie wiadomo czy i ilu chętnych jest, możemy ocenić szanse na realizację i zacząć działać.
Co do samego zarysu spotkania mamy z Agą pewne pomysły. Dotyczą tematów spotkać, miejsca, okoliczności itp.
Możecie zostawić chęć uczestnictwa(w obu formach) z adresem @ w komentarzu pod postem.
A u mnie wczoraj stuknęła STUDNIÓWECZKA! :D
A u mnie wczoraj stuknęła STUDNIÓWECZKA! :D
Udział z chęcią bym zdeklarowała, jednak do Łodzi daleko :(
OdpowiedzUsuńAle życzę powodzenia! :)
Pozdrawiam
Zgłaszam swoją chęć w dwóch kategoriach organizatorki, a raczej współorganizatorki i samej uczestniczki. @ u mnie na blogu jeśli potrzeba szczegółowego, bliższego kontaktu :)
OdpowiedzUsuńMakola napisałam posta o spotkaniu łódzkich mam blogerek u siebie na blogu z odnośnikiem do Twojego bloga. Dobrym motywem by jak najwięcej zebrać chętnych łódzkich mam było by przygotowanie baneru na boczny pasek bloga do wstawienia z informacją jeśli już takowe będą ustalone co do miejsca i daty spotkania. Co Ty na to ? A na początek może sam baner informujący o takim spotkaniu z linkiem odsyłającym do Twojego dzisiejszego wpisu ?
UsuńJasne! Tylko na razie nie wiem czy ono się odbędzie, więc wstawiłam banerek bez tych informacji, ten który jest tutaj w poście.
UsuńSzkoda, że nie jestem z Łodzi :(
OdpowiedzUsuńTo powodzenia w przygotowaniach. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję studniówki!! :) I życzę powodzenia w przygotowaniach do spotkania :)
OdpowiedzUsuńJa oczywiście też chętna do pomocy :-) ale to już wiesz :D
OdpowiedzUsuńTo już wiem;)
UsuńGdybyście się spotykały w okresie połowa grudnia-połowa stycznia, to ja chętnie dołączę. Jestem łodzianką-uciekinierką, ale w tym czasie będę się rozkoszować rodzinnymi stronami, korkami, rozkopami i innymi remontami. :)
OdpowiedzUsuńNo i ja się piszę :) Maila mojego masz, więc jak coś to pisz :)
OdpowiedzUsuńJa się piszę na spotkanie, jednak z organizacją może być u mnie cięzko, bo czasu ostatnio duuuży deficyt...
OdpowiedzUsuńTak tak tak!!! Czekałam na takie spotkanie! Tylko proszę po nowym roku, bo teraz mam terminy zajęte!!
OdpowiedzUsuńkobietablogujaca@wp.pl
Na spotkanie bym się pisała,ale przy organizacji nie pomogę,bo z małym dzieckiem będzie mi ciężko:)mój blog madebymalii.blogspot.com mail:madebymali@o2.pl
OdpowiedzUsuńJestem chętna na takie spotkanie :) a nawet od dawna się zastanawiałam czemu w Łodzi nie ma takich spotkań :) Co do pomocy przy organizacji może być cięzko bo siedzę w domu z dwójką maluchów a 3 w drodze, ale jeśli dam radę to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńbernadettabolek@gmail.com
ja tez chetnie wpadne na spotkanie:) martyna_f@poczta.onet.pl z beamum.blogspot.com
OdpowiedzUsuńChętna Chętna :) majena.1986@gmail.com z http://majenq.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJestem chętna na takie spotkanie, chętnie włączę się także w jego realizację :)
OdpowiedzUsuńweronikastanislawczyk@wp.pl
blog: http://con-esperanza-por-la-vida.blogspot.com/