Och, pomysłów było sporo! :D Nie przywiązywaliśmy uwagi do znaczeń słów czy jakiś głębszych ideologi wybierając imię dla syna. Ale fakt, choć Józef bardzo mi się podoba to zbyt oczywiste jest moje skojarzenie ze świętym z chrześcijańskiej biblii. Mieliśmy kryteria przy wyborze, m.in.:
- żeby nam się podobało! ;) - to chyba oczywiste
- było ponadczasowe, te staropolskie są bardzo ładne ale bez przeginania "Bożydar" dla nas już za staro-staropolskie (pomijając nieuniknione skojarzenia religijne;)
- nie było hiper-popularne, kiedy pani przedszkolanka zawoła w grupie mojego syna "Antoś" albo "Franek" odwróci się połowa chłopięcej sali, choć te imiona są przeurocze, zostały zdyskwalifikowane
- miało fajne i ładne uproszczenia, bo każdy wie jak to jest w rzeczywistości
- ładnie odmieniało się w innych językach, miało możliwie najmniej polskich znaków
- nie za długie, nazwisko mamy dosyć długie;)
No dobra, teraz wyszło, że tych kryteriów się nazbierało... ;) Pewnie większość rodziców zakłada tak samo albo bardzo podobnie, nawet o tym nie myśląc.
Nie trzymam dłużej tajemnicy! Przy okazji imienin męża, 30.11, ogłosiliśmy przed naszymi rodzinami, że potomek dostanie na imię Ignacy! ;) Przyjęli ze spokojem:) My z mężem, żadnego Ignacego nie znamy więc imię ma "czystą kartę". Imieniny w kalendarzu pojawiają się aż 9 razy (moje tylko 2). Najbliżej terminu porodu wypadają 11.05.
A jak Wam się podoba? :)
Ignaś ♥
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie!
Ignaś... bardzo ładne :) Klimatem zbliżone do Antoś, które my wybraliśmy ;)
OdpowiedzUsuńPS Zapraszam do udziału w rozdaniu na moim blogu. Do zdobycia buciki niemowlęce, Ignasiowi na pewno się przydadzą :)
http://matka-po-raz-pierwszy.blogspot.com/2013/12/rozdaje-buciki.html
mieliśmy podobne kryteria;) też rozmyślałam o tym, żeby póżniej w szkole/przedszkolu na imię mojego dziecka nie odwróciło się pół klasy.
OdpowiedzUsuńCiekawe imię choć mnie się nie podoba aż tak bardzo ;) Przyznam, że jest mało popularne więc na pewno nie będzie popularne :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyboru.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Nie znam żadnego małego Ignasia :) Bardzo ładne imię :)
OdpowiedzUsuńMoja znajoma ma synka Ignasia - śliczny chłopiec :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się imię Igancy, ale chyba jak dla mnie/dla nas byłoby za bardzo "oryginalne" ;)
Więc oryginalność się potwierdza! ;)
OdpowiedzUsuńWcześniej też chcialam ignasia ale mój M. Nie był za bardzo przekonany. Choć powiem szczerze że bardzo ładne imię;-)
OdpowiedzUsuńWcześniej też chcialam ignasia ale mój M. Nie był za bardzo przekonany. Choć powiem szczerze że bardzo ładne imię;-)
OdpowiedzUsuńImię bardzo ładne, choć akurat ja miałam inne typy ;) Ale teraz i tak szukamy imienia dla dziewczynki - znaczy mamy już 2 upatrzone, ale jeszcze obrady trwają ;))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba sama chciałam aby mój maluszek miał tak na imię, ale mąż był trochę sceptycznie nastawiony do tego imienia i musieliśmy znaleźć inne aby obojgu się podobał :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto imię marzenie dla mojego syna :)
OdpowiedzUsuńprzy drugiej ciąży miał być Ignacy lub Helenka.
jeśli kiedyś los spłata nam figla to będzie Ignacy lub Matyld/Danuta.
Znam jednego Ignacego :)
OdpowiedzUsuńSpoko chłopak z niego ;)
Wiec pewnie Wasz też taki będzie - tego życzę!
Pozdrawiam!
Jestem przedszkolanką i znam kilu Ignacych. Może nie jest to tak popularne imię jak Franek czy Antoś, ale nie nazwałabym go oryginalnym obecnie.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to imię, choć ładne, nie jest dźwięczne. Trudne do wymówienia. No i skrót (zdrobnienie) Ignaś nie jest...eleganckie. Kiedy wołałam chłopca o tym imieniu w przedszkolu ciężko było mi je głośniej wypowiedzieć ze względu na zgłoski.
Nie rozumiem tylko Waszego postulatu, by imię miało jak najmniej polskich liter. Dlaczego? To wstyd?
Ale skoro Wam się podoba to śmiało się decydujcie :)
Można wołać IGO - i na pewno wtedy da się głośno. ;) hehe
UsuńWow! Świetne! Nie przyszło mi to do głowy! :D
UsuńMnie też się wydaje jakieś takie mało dźwięczne. Ignaś fajne zdrobnienie dla małego dziecka ale co jak będzie nastolatkiem? Ja bym nie chciała będąc dziewczyną mieć chłopaka Ignacego - jak do niego mówić???
OdpowiedzUsuńAle oczywiście najważniejsze żeby Wam się podobało :-) No i żeby pasowało do dziecka. My wymyśliliśmy imię a jak Młody się urodził to okazało się że jakoś... nie pasuje. Zmieniliśmy mu po 4 miesiącach. Nowe spasowało od razu :-)
Nie znam żadnego Ignasia, więc Wasz będzie pierwszy. Mnie się podoba. A z imieniem jest tak często (mam na myśli nie rodziców,wybierających imię dla dziecka, a pozostałych)nam się nie podoba, jak się przyzywyczaimy to nie wyobrażamy sobie innego imienia dla tej osoby/dziecka.
OdpowiedzUsuńIgnacy, Adam, Antek, Franek, Michał... dla mnie wszystkie są dźwięczne;) I nie wydaje mi się, żeby był problem z mówieniem do nastolatka ani Ignaś ani Ignacy:) Przynajmniej my nie widzimy w tym przeszkody, a to najważniejsze! Sądzę, że to bardzo eleganckie imię:)
OdpowiedzUsuńA czy imię możne być... nieeleganckie? ;)
UsuńAniu, to w odpowiedzi do Idy, która ma taką opinię;)
UsuńWiem przecież :) ale też jej chciałam odpowiedzieć hehe ;P
UsuńIgnaś, bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJa męskie miałam inne typy, ale moja fasolka okazała się dziewczynką, a nie jak przeczuwałam, chłopiec ;)
z imieniem u nas był ten problem, że mój mąż bardzo wybredny :P
i stanęło na pierwszym jakie zaproponowałam z naszej wspólnej listy- Emilka. I też myślałam, że jednak nie za często dają tak na imię dziewczynkom. No ale się myliłam, bo okazało się, że bliski kuzyn męża ma córkę o takim imieniu, z tym samym nazwiskiem ( tak to jest jak się nie utrzymuje kontaktów z rodziną, ale pomijam ten fakt) i gdzieś tam to imię się przewijało. No nic, nadal liczę, że Emilek dużo nie będzie ;)
Emilka, bardzo nam się podoba! Gdyby była córeczka, to właśnie Emilka wyła jednym z imion które nam się najbardziej podoba;) Jeszcze Danusia, Helenka, Halinka, Zosia(ale to w bliskiej rodzinie), Hania(to też w najbliższej rodzinie). Ważne, żeby nam się podobało! :P
UsuńImię super, bo Gabryśka gdyby nie była Gabryśką...byłaby Ignacym. :) I jeśli będziemy w przyszłości mieli synka, no to będzie właśnie Ignaś. ;) Ale niestety w naszych rejonach imię to jest ostatnio bardzo popularne, dużo rodzi się Ignasiów. Co zrobić. ;)
OdpowiedzUsuńMnie Ignacy kojarzy się bardzo z moją ukohaną M. Musierowicz i Jeżycjadą:) i starszy i młodszy - absolutnie dają radę, ślicznie!
OdpowiedzUsuńŚliczne imię dla chłopca, ja bede miała dziewczynkę Julię ale zastanawiam sie jeszcze nad Olgą :-) chociaż mąż jest bardziej za Julką. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńImię Ignacy bardzo mi się podoba. U nas odpada, bo mamy już Ignacego w rodzinie. Poza tym mój małżonek uparł się, że jak będzie chłopie to ma być Franciszek, za to na drugie planuję sama wybrać coś bardziej oryginalnego.
OdpowiedzUsuńŚwietnie!:) Teraz będziesz już mogła zwracać się do brzucha po imieniu:))
OdpowiedzUsuńBędzie byczek. Jak mój tatuś.Tyle, że on z 10-tego maja :)
OdpowiedzUsuńCo do imienia najważniejsze, że Wam się podoba. Ja znam jedno dziecko o tym imieniu i zbyt dobrych wspomnień nie posiadam.
Mnie np podobają się imiona dla chłopca takie jak Kacper, Jaś, Adaś. Ale póki co macierzyństwo jest dla mnie bardzo odległe. A szkoda.
Pozdrawiam :)
U nas miał być Kuba, a zrobiła się Aurelia. I tak szczerze powiem, że imie nei jest zaklepane. Stwierdziliśmy, że jak Mała się urodzi i ją zobaczymy to stwierdzimy czy to imię do Niej pasuje ;)
OdpowiedzUsuńZnam dwóch Ignasiów, o jednym mama pisze na fejsie Iggy - fajnie:) no i ładnie brzmi z Waszym nazwiskiem:) podoba mi się też damski odpowiednik - Iga.
OdpowiedzUsuńmy już mamy od hohohoniewiadomokiedy wybrane imiona dla naszych dzieci, teraz tylko czekać na ciążę hehhe :P
Hehe, tu nie ma co czekać;P Trzeba się zabrać do pracy!
UsuńIggy, też o tym myślałam... ;)
:))) jeszcze nie czas na to. :)
UsuńHmm imię mnie się podoba, mieliśmy bardzo podobne kryteria, choć okazuje się, że teraz jest sporo Tymków :). Czy Ignaś przyjdzie na świat w maju?
OdpowiedzUsuńTak, Tymek też fajne i popularne. Nie, w marcu:)
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńCzytam twojego blog`a od prawie samego początku. Jesteśmy dokładnie w tym samym tygodniu;) też synuś ;) Takżę mam fajne porównanie.
Nie odzywałam się wcześniej póki nie przeczytałam tego posta, bo Nasz synuś także będzie Ignasiem ;p tyle podobieństw! (Też nie znamy żadnego Ignacego dlatego zdecydowaliśmy się). Początkowo chciałam Jasia ale mąż mnie przekonał że tych Jasiów w piaskownicy będzie ze trzech a Iguś tylko Nasz :D
No tak, to Ci którzy chcieli być trochę oryginalniejsi sami sobie, przypadkowo, to obierają:P No cóż, w końcu piękne imię... U nas nie jest to ostateczna wersja, nie obiecujemy, że się nie zmieni. Ale raczej zostanie Ignaś:)
UsuńA ja mam Janka i Antka w domu. Antka chciałam od dawna ale pierwszy został Janek mąż po dziadku bardzo chciał nawać syna wiedziałam że chłopiec będzie jan na długo przed porodem, dopiero kilka miesięcy po porodzie dowiedziałam się że jest to najpopularniejsze imię właśnie w tym okresie Antoni bo mi się bardzo podobało ale pierwszemu mąż musiał dać Jan i jak się dowiedziałam że jestem w drugiej ciąży to wiedziałam że jak syn to na bank będzie Antek. A teraz jak będę mieć trzeciego synka to będzie Franek albo Kuba. Nie wiem ale mi się bardzo podobają takie właśnie proste imiona. Co do dziewczynki to nie mam pojęcia jakie imię wybrać. Wiemy z mężem jakiego nie damy napewno :)
OdpowiedzUsuńU nas do USG w 16 tyg. był Ignacy ;) No, ale okazało się, że jednak dziewucha, więc Ignaś musi poczekać kilka lat.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne imię! Sama chciałabym tak nazwać synka jeśli będę go miała kiedyś.
OdpowiedzUsuńTrzymam za was kciuki i gratuluję bardzo ładnego i estetycznego bloga!