Za sprawą infekcji musiałam odłożyć plany o uczęszczaniu na basen w trakcie ciąży, przynajmniej na jakiś czas. A jednak aktywności mi bardzo brakuje. Dlatego postanowiłam zabrać się za nią w domu! Mam w sobie jeszcze tyle silnej woli żeby zmusić się do, w miarę, regularnej pracy;) Przed ciążą miałam okres w którym bardzo chciałam zgubić zbędne kilogramy i ćwiczyłam 3 razy w tygodniu właśnie przez telewizorem (towarzysząc trenerce z genialnej płyty z ćwiczeniami dołączonej kiedyś do Shape'a). Chętnie powracam do tej aktywności, tym razem natknęłam się na nową trenerkę, dotąd mi nieznaną - Angelikę Pióro. Na jej kanale YouTube jest cały, obszerny pakiet proponowanych ćwiczeń! ;) Oto pierwsza seria:
A Wy macie cierpliwość do tego rodzaju aktywności? Czy w inny sposób dbacie o mięśnie swojego ciała w tym wyjątkowym okresie?
Oj ciężko w domu się zmobilizować, ale sama miałam okres taki, że ćwiczyłam w domu regularnie. Teraz już dawno tego nie robiłam, ale znów będę mieć kartę fitness i chciałabym znów na nowo wdrożyć się do klubu na ćwiczenia, które będę również kontynuować w ciąży. Fajny filmik, już zapisuję na zaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Mi moja doktor absolutnie nie pozwoliła chodzić na basen :( Powiedziała, że mogę różne świństwa stamtąd przynieść i będzie kłopot.
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o ćwiczenia Angeliki - znam i wykonuję :) Od męża dostałam ogromną piłkę do treningów. Polecam też na kanale youtube ćwiczenia Ani Kapery - znanej z You Can Dance ;)
A mi mówiła lekarka, że zdecydowanie poleca pływanie w ciąży, tylko trzeba pamiętać o probiotykach dopochwowych i dokładnym myciu się po basenie w domu. Póki co odpukać, nic się nie przypałętało ;)
UsuńFajne, ale na tym etapie co ja jestem to już sobie siebie nie wyobrażam podczas tych ćwiczeń. Obawiam się, że nawet bym się z tej podłogi nie podniosła;) Szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam. Będę miała to na uwadze przy drugiej ciąży;)
OdpowiedzUsuńDla mnie ćwiczeniami nadal jest praca:/ nie wyobrażam sobie jeszcze wyginania się przed tv.
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości!:)
nie ćwiczyłam w ciąży.
OdpowiedzUsuńmam zamiar zacząć ćwiczyć od poniedziałku...
Chodziłam na długie spacery, sprzątałam- to jakby nie patrzeć też ćwiczenia :)
OdpowiedzUsuńAle też ćwiczyłam na SR 2 razy w tygodniu i czasami w trakcie nudy powtarzałam je w domu :)
Joga i basen, wszystkie ćwiczenia "wyjściowe" bo nie lubię w domu, dodatkowo ciężko byłoby mi się zmobilizować ;)
OdpowiedzUsuńJa od zawsze aktywna fizycznie przed ciążą, w czasie ciąży ćwiczyłam to co w Szkole Rodzenia nam na ćwiczeniach pokazywali i teraz po ciąży dwa razy w tygodniu siłownia raz w tygodniu basen.
OdpowiedzUsuńJa w ciąży dużo pływałam i uwielbiałam to, ale rzeczywiście trzeba zadbać o "higienę intymną". Poza tym chodziłam z kijkami. Ćwiczeń nie robiłam, a po 26 tygodniu miałam skróconą szyjkę i już mi nie było wolno :/
OdpowiedzUsuńPo urodzeniu Młodego wzięłam się za siebie, głównie ćwiczenia na piersi i 6 Weidera (zrobiłam całą!)
Dzięki Dziewczyny, za odpowiedzi! ;) Ruch to zdrowie, dobrze, że wszystkie o tym wiemy;)
OdpowiedzUsuń