Pomimo długiego weekendu, znowu mam wrażenie że nie wypoczęłam dostatecznie. A może to po prostu takie permanentne uczucie... Nie wiem, czy przez brak czasu czy z innych powodów, ale rzeczywiście czas trochę przyśpieszył. Przecież przed chwilą pisałam o połówce, a tu już kolejne dwa tygodnie zleciały.
W środę (wczoraj) byłam na dokończeniu badania USG połówkowego. Synek był tym razem odpowiednio ułożony i można było go całego zbadać. Wszystko jest z normie, lekarz życzył oby tylko tak dalej;)
Stan na 22 tydzień:
W środę (wczoraj) byłam na dokończeniu badania USG połówkowego. Synek był tym razem odpowiednio ułożony i można było go całego zbadać. Wszystko jest z normie, lekarz życzył oby tylko tak dalej;)
Stan na 22 tydzień:
- waga: 58,8 kg
- obwód brzucha: 96 cm
- szacowana dł. dziecka: ok. 24 cm
- samopoczucie: przemęczenie, trochę jesienna chandra mnie dopada
- piersi: powiększone, brak żyłek i rozstępów
- cera: bez problemów
- apetyt: powrót apetytu
- brzuch: widoczne żyły po obu stronach brzuszka, falowanie, kopniaczki, czkawki
- inne: migreny, ból krzyża i dolnego odcinka kręgosłupa
Dotarła do mnie przesyłka z Fisher-Price, więc jednak to działa;) W opakowaniu znajdował się list do nas - rodziców, książeczka z rabatami i zabawka.
A już dzisiaj wybieram się na warsztaty Świadoma Mama - będzie relacja! ;)
Jaki fajny Synio!!! Cieszę się, że zechciał współpracować :) Potwierdzam - grzechotka fp to nie ściema. My też dostaliśmy :) Do zobaczenia na warsztatach :)
OdpowiedzUsuńSuper że wszystko u Was ok, pamiętam że ja nie mogłam się doczekać usg połówkowego:))
OdpowiedzUsuńŚliczne te fotki :-))) Ja niestety nigdy nie widziałam buźki mojego smyka na usg bo miałam za dużo wody :-(
OdpowiedzUsuńZobaczysz że teraz to już naprawdę czas poleci, że hej! ;-)
Pozdrawiam!
Ania
http://zyciejakwmadrycie.pinger.pl/
Cud nad cudami :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak technologia poszła do przodu i można cieszyć się takimi fotkami :)
OdpowiedzUsuńja nie mialam tyle szcescia robiac to USG, bo Zuza odwrocila sie dupka i ie chciala sie odwrocic, na szcescie pierwsze zdjecie wyszlo dobrze i mam pamietake :D
OdpowiedzUsuńTak, czas leci syzbko do 36 tygodnia ;p przynajmniej ja tak mialam, teraz sie wlecze :p
Oo ją też zarejestrowalam się na fisher price i czekanie cały czas na grzechotke . Ile czasu czekalas?
OdpowiedzUsuńCzekałam tak 2-3 tygodnie...
UsuńPo zarejestrowaniu w klubie przysyłają? Czy trzeba spełnić jakiś dodatkowy warunek?
UsuńNie, wystarczy się zarejestrować
Usuńśliczne zdjęcia Synusia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Choć to podglądanie dziecka często ponoć wiąże się z jego stresem, to dla nas jest olbrzymią radością...! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) śliczny synek ! ależ to miłe...
OdpowiedzUsuńCzekam na relacje, a zabawka też dotarła do mnie ;)
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
tak, cos ;p im blizej tym bardziej sie ciagnie a ja mam wrazenie, ze poczekam do konca listopada :( to czekanie jest meczace ;p
OdpowiedzUsuńUSG połówkowe to chyba najfajniejsze badanie w całej ciąży :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Mały pięknie zaprezentował się na zdjęciach. :)
OdpowiedzUsuńRównież udało nam się zgarnąć grzechotkę. ;) A co pomiarów... na pewno wyszło Ci 96 cm? Zastanawiam się jak to możliwe, bo ja mam 98 a sama wiesz jak wygląda mój brzusio na zdjęciach ;)
Masz rację! Ale numer... napiszę sprostowanie w następnym poście... ;)
Usuń