poniedziałek, 7 października 2013

Zajęcia "Przyszła mama"

   Miałam okazję wybrać się wreszcie na zajęcia fitness dla ciężarnych. Wybrałam się do I'mFit znajdującego się chyba najbliżej naszego mieszkania. Postanowiłam iść pierwszy raz żeby zobaczyć co jest grane, więc wykupiłam zajęcia jednorazowe za 20zł. Dokładnie ile miały trwać nie pamiętam, ale z pewnością się trochę skróciły, prowadząca była zastąpiona inną instruktorką a ta spóźniła się kilkanaście minut. Na zajęciach oprócz mnie była jeszcze jedna ciężarna. Same ćwiczenia były ok, choć spodziewałam się że to jest bardziej rozciąganie niż taki normalny w typowym tempie aerobik. Najpierw ćwiczenia na stojąco, potem z piłą, z piłką na leżąco i na koniec leżenie. Faktycznie, poczułam że trochę się porozciągałam, głównie mieśnie pleców i ud. Wychodząc zapytałam się w kasie o możliwość wykupienia karnetu na 4 wejścia za 39zł. Pani, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, odpowiedziała że uczestniczki tych zajęć nie kupują karnetów tylko jednorazowe wejścia. Naprawdę ludzie tak świadomie przepłacają dwa razy czy tylko pani z kasy chciała mnie na to namówić?
   Wychodząc z domu byłam pełna energii i cieszyłam się że zacznę coś ze sobą robić w gronie innych ciężarnych. Mój zapał został skutecznie zgaszony... :/ Mam wrażenie że więcej czasu zajęło dostanie jest do tego klubu, zamieszanie z instruktorką i do tego te sprawy organizacyjne. Niby wszystko fajnie, niby takie drobnostki, ale wyszłam z mieszanymi uczuciami... 
   Wizja nadchodzącej zimny, śniegów, rozkopanej Łodzi (jesienią zaczyna się wielka przebudowa głównej trasy komunikacyjnej w centrum miasta) i wielkiego brzucha zniechęca mnie do jeżdżenia jeszcze dalej na zajęcia. Wybór nie jest wcale taki duży, w całym mieście to może w trzech klubach sportowych są prowadzone zajęcia dla ciężarnych. O dziwo, np. w dwóch z trzech największych klubów, nie ma takich. Chyba zdecyduję się chodzić na basen, ze względu na dostępność, bliskość a przy okazji cenę.
   A Wy jakie miałyście doświadczenia ze sportem w ciąży?


   Z innej beczki, zostałam nominowana przez dwie blogerki, oto moje odpowiedzi:) 

Pytania od Ani
1. W jesienny, deszczowy wieczór kawa czy herbata?
Herbata!
2. Jakie jest Twoje najwcześniejsze wspomnienie jakie pamiętasz?

Pamiętam że jak byłam mała przewróciłam się u babci w łazience do podłogę i rozcięłam sobie podbródek, teraz mam taką malutką bliznę;)
3. Czy w dzieciństwie rodzina nadała Ci jakąś ksywkę? (Jak tak to dlaczego?:D)
Wołali na mnie Pusia, pewnie miałam pyzowatą buzię;)
4. Co gorsze - przemoczone buty czy rękawiczki?
Buty!!!
5. Na razie w ciąży najbardziej zaskoczyło mnie...?
Hm... brzuch. W tej kwestii wszystko mnie zaskakuje... 
6. Od kogoś prezent niespodzianka czy wybrany przez samego siebie?
Niespodzianka!
7. Jestem najlepsza w...?
Organizacji: czasu, zakupów, spraw domowych, wyjazdów, przyjęć;)
8. Chciałabym żeby moje maleństwo miało po mnie ...., a po tatusiu ..... :)
Kreatywność;P Po tacie zapał do sportu!
9. Kiedy jestem smutna najczęściej pomaga mi...?
Wspomnienie ostatniego USG, rozbawiam mnie!
10. Czekolada mleczna, gorzka, biała, inna czy żadna? :)
Gorzka... z orzechami!
11. W blogowaniu najbardziej lubię...?
Blogowe znajomości! ;)

Pytania od Moniki

1. Gdzie poznałaś swojego męża/ chłopaka/ narzeczonego?
Na imprezie, on był na niej dj'em.
2. Jaka była reakcja Twojego faceta na to, że zostanie tatą?
Ściskał mnie i cieszył się;)
3. Kiedy poczułaś, że zostaniesz mamą?
Jak zobaczyłam na USG maluszka.
4. Imię jakie wybraliście dla swojej pociechy?
Ooo, nie możemy zdecydować...
5. Co najbardziej Cię zachwyca i niepokoi w ciąży?
Ruchy dziecka i bóle/kłócie.
6. Rzecz bez, której niewyobrażasz sobie pokoju/ kącika Twojego maleństwa?
Ład i porządek! :P
7. Góry czy morze?
Zależnie od nastroju...
8. Ulubione perfumy?
Większość zapachów mi się podoba, nie mam jednego.
9. Miejsce do którego chciałabyś zabrać swoje maleństwo?
Sama nie wiem, wszędzie bym je zabrała...;)
10. Co byś chciała dostać pod choinkę?:)
Krótszy czas oczekiwania na dziecko:D
11. Dlaczego zalożyłaś bloga?
Chciałam zbierać przydatne informacje w jednym miejscu i przy okazji może ktoś miałby z tego pożytek.

Pytania od Brzuszkowo:
1) Jaką lubisz porę roku? 
Jesień!
2) Z jakiego regionu polski jesteś ?
Centralna...
3) W którym byłaś tygodniu jak dowiedziałaś się od ciąży? 

5!4) Czy masz zwierze w domu?
Tak - kota5) Jaki jest twój stosunek do zwierząt w czasie ciąży? 
Taki sam jak przed ciążą:)6) Po okresie macierzyńskim dasz dziecko do żłobka czy oddasz w ręce opiekunki? 
Przedszkole, wierzę w zbawienny wpływ kontaktów z innymi dziećmi;)7) Jaki wózek / brykę dla swojej pociechy wybierzesz / wybrałaś? 
Chyba postawię na Mutsy;)8) Jaka była reakcja twojego partnera , gdy pokazałaś mu na teście 2 kreseczki? 
Bardzo się ucieszył!9) Jaką herbatę lubisz?  
Każdą!10) Od czego Cie odrzuciło  w  czasie ciąży?
Od ryb(które kochałam) i smażonych potraw.
11) Jak długo jesteś na blogu

Mój pierwszy blog prowadzę od 3 lat...

   Już wiem, że ja też powinnam nominować, oto moje:
Pytania:
1. Dlaczego blogowanie o macierzyństwie?
2. Zaczęłam prowadzić bloga... (kiedy? przed ciążą, w trakcie, po?)
3. Najbardziej lubię w blogowaniu?
4. Moje dziecko/ci to...?
5. Najbardziej ciesze mnie w ciąży/macierzyństwie...
6. Najbardziej zdziwiło mnie w ciąży/macierzyństwie...
7. Nie mogę się obejść bez...
8. Chciałabym żeby w ciąży...
9. Myślę że jestem/będę matką...
10. Co bardzo chcę pokazać dziecku?
11. Czego na pewno nie pokażę dziecku?

Nominuję:
http://alinadobrawa.blogspot.com
http://lovemalinowe.blogspot.com/
http://mandarynka-katia.blogspot.com/
http://margot-veut.blogspot.com/
http://iampassingthrough.blogspot.com/

13 komentarzy :

  1. Ja niestety nie mogłam ani basenu ani ćwiczeń. Lekarz zabronił zw względów medycznych:(
    Może w kolejnej będę mogła ćwiczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj... My nie dostaliśmy zakazu więc kombinuję...

      Usuń
    2. A co lekarz powiedział na "ciągnięcie w podbrzuszu"?

      Usuń
  2. Trafić na dobry klub jest naprawdę ciężko. Sama mam kartę Multisport, gdzie coraz mniej klubów ją reflektuje, a kiedy miałam swój ulubiony klub zakończył od działalność i od tego pory nigdzie mnie tak nie ciągnie jak tam. Zrezygnowałam i zaczęłam z Mężem chodzić na basen, kartę ponownie aktywuję bo może skuszę się na zajęcia w ciąży kiedyś jak w niej będę ;) polecam jogę dla kobiet ciężarnych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ćwiczyłam w ciąży jedynie zestaw ćwiczeń, które mieliśmy na szkole rodzenia i chodziłam na basen. Bardziej aktywna jestem po ciąży kiedy to wzięłam się za siebie by zrzucić zbędne kg 3 razy w tyg siłownia i basen raz w tyg.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, tak sobie pomyślałam że będą jakieś ćwiczenia na szkole rodzenia. Ale my dopiero w okolicach grudnia się tam zapiszemy...

      Usuń
  4. Ja nic nie ćwiczyłam ;-)
    Ale moja siostra chodziła do RYTMU i sobie chwaliła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, słyszałam o nich, ale to jest kawałek od nas, a teraz te remonty w Łodzi... :/

      Usuń
  5. Ja nie ćwiczę ale chyba zacznę bo kręgosłup zaczyna dawać o sobie znac:/ Dzięki za odp na pytania! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Po podobnym doświadczeniu z klubem fitness zrezygnowałam i teraz robię sama w domu kilka prostych ćwiczeń. A na aerobiku planuję przycisnąć po ciąży żeby wrócić do formy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. u nas w miescie nie słyszałam aby były jakieś zajęcia dla cieżarnych.
    Mam do Ciebie pytanko ;-) bo zauważyłam że na twoim blogu jest ,,aplikacja ,,gdzie w brzuszku pływa sobie małe dzidzi ;-) jak to mogę sciagnąc na mój blog?? odpisz na moim blogu

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie slyszalam o zajeciach tego typu u nas w mieście. Więc zazdroszcze :)

    OdpowiedzUsuń