sobota, 31 sierpnia 2013

Paznokcie w ciąży

Przerażona obserwuję jak w trakcie ciąży słabnie płytka moich paznokci... Faktycznie, nigdy nie miałam bardzo twardych i mocnych, ale teraz rozdwajają mi się jak nigdy wcześniej...
Dbam zawsze o nie, piłuję prawie "na zero", zawsze mam pomalowane, lakierem albo odżywką, chodzę do kosmetyczki... w ciąży nie miałam zamiaru tego zaprzestać. Chcę dbać o siebie, a malowanie paznokci nie szkodzi ciąży i dziecku. Jednak szeroko otwieram oczy i szukam sposobu na ich osłabienie...
   Wyczytałam że unikanie zmywacza z acetonem to punkt pierwszy w walce o poprawę. Podczas czynności pielęgnacyjnych lepiej unikać głębokiego wycinania skórek czy nadmiernego polerowania. Nie powinno się stosować zabiegów akrylowych.  Warto przyjrzeć się też diecie, wzbogacić ją o wartości odżywcze które wspierają paznokcie i włosy. Warto podobno sięgać po orzechy i migdały.


    Tyle informacji znalazłam, może Wy macie jakieś inne sprawdzone metody?




6 komentarzy :

  1. A u mnie było wręcz odwrotnie.
    Paznokcie miałam jak skała. Ciężko było obciąć :)

    Jedyne co i przychodzi do głowy, żeby Ci polecić to:

    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=45040

    Dwie moje koleżanki miały podobny problem do Twojego i bardzo chwaliły sobie tą odżywkę.
    Spróbuj może akurat będą jakieś dobre efekty.

    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  2. w pierwszej ciąży paznokciami mogłam puszki otwierać, a w drugiej katastrofa.
    teraz na szczęście odzyły choć ja i tak wolę krótkie, bo długie przewszkadzają przy pielęgnacji malucha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę krótkie, ale porównania nie mam w innymi ciążami;)

      Usuń
  3. a coż to za piękny kolor lakiery? zdradz prosze kochana:)

    MNie pomogło wcieralnie oliwy z oliwek czy innego oleju (migdałowego, lnianego, arganowego). Czegokolwiek. co nawilża płytkę paznokcia.


    Buziaki, rośnijcie zdrowo!!!

    em

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor to Coral z Avonu, pokryty bezbarwny, utwardzaczem:) Muszę zatem spróbować z olejkiem:)

      Pozdrawiam!

      Usuń