sobota, 24 sierpnia 2013

12 tydzień

A jednak ten czas nie stoi w miejscu! :)
Zaczynamy ostatni tydzień pierwszego trymestru z ulgą. Przede wszystkim zamykamy okres w którym ryzyko utraty ciąży jest chyba największe w całym okresie ciąży. Druga świetna wiadomość to taka że przechodzą mi te koszmarne mdłości! Ufff... Nie budzą mnie nad ranem, zdążają się sporadycznie, zwykle raz dziennie kiedy dopada mnie głód. Wtedy, o ile nie jestem głodna, zmuszam się do jedzenia i od razu przechodzą. Otrzymałam wyniki badań, poddane analizie przez moją mamę i siostrę wyszły nieźle, niepokojące są jedynie dotyczące prawdopodobnej infekcji drug moczowych. Zobaczymy co na to powie mój położnik.

Stan na 12 tydzień:
  • waga: - 1 kg
  • obwód brzucha: +3 cm (bez zmian od ostatniego mierzenia)
  • szacowana dł. płodu: 48 mm
  • samopoczucie: zawroty głowy i wieczorna zgaga
  • cera, włosy: gładka, mocne
  • piersi: powiększone, ciemniejsze, brak żyłek i rozstępów
  • wyczulenie na zapachy, wrażliwość emocjonalna

Chciałabym żeby ten czas przyśpieszył, jeszcze pół roku do rozwiązania... ;)


6 komentarzy :

  1. oj, zobaczysz później to już przyśpieszy.
    ostatnie 10 tygodni zleci szybciutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Eh też chciałabym aby czas przyspieszył, zwłaszcza że męczą mnie niepokojące bóle brzucha, na samą myśl o nich włos mi się na głowie jeży... Co do trymestru mnie uczyli że kończy się po 14 tygodniu ciąży, czyli w dniu rozpoczęcia 15 zaczyna się II trymestr. ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli trymestry są liczone tak jakby dla dziecka, a nie całej ciąży... Najważniejsze żeby objawy przeszły;)

      Usuń
    2. Te trymestry są liczone trochę umownie, bo gdyby pomnożyć 3 trymestry razy 12 tygodni to daje nam to 36 t, a ciąża trwa 40 t (miesiąc to średnio 4 tygodnie + 2 lub 3 dni), stąd też wynikają te różnice. ;) My dzisiaj zaczynamy 5 miesiąc...normalnie czuję się, jakby to był dla nas jakiś wielki dzień. :)

      Usuń
  3. Mnie na infekcje dróg moczowych w ciąży bardzo pomagał UroPrev - czysta żurawina, tylko w dużej dawce.
    Powodzenia :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń