Jeszcze kilka lat temu, standardem był u nas w domu, karton soku owocowego na stole. Piliśmy dużo herbaty, zero kawy i te soki. Z biegiem czasu wszystko się pozmieniało, oprócz herbaty ;-)
Teraz znacznie chętniej sięgam po wodę niż sok, to chyba wina świadomości, he he. Soki kojarzą mi się już tylko z barwnikami i cukrem. Nie ma sensu po nie sięgać, a na robienie ich samej szkoda mi czasu. (Patrz: Macierzyństwo minimalistyczne) Chyba nie ma po co przytaczać formułek z zaleceniami lekarzy, dietetyków i trenerów co do ilość wody jaką powinno się wypijać w ciągu dnia i dlaczego, bo ten temat się wylewa ze wszystkich źródeł.
Ale! Odkryłam niedawno coś znaczniej lepszego, chociaż chyba ciężko konkurować z czystą wodą... Niektóre osoby z mojego otoczenia nazywają ten napój moim eliksirem i to sformułowanie chyba jak najbardziej się nadaje! Woda z cytryną i miodem, bo o niej mowa, to prawdziwy eliksir!
Miód, reguluje poziom cukru we krwi, sprawia, że nie mamy ochoty na słodkości czyli pomaga w walce z nadwagą, w przeziębieniach,
Cytryna, zawiera witaminę C oraz inne witaminy, wspiera odporność, niweluje uczucie głodu, przyśpiesza metabolizm, pomaga usuwać wolne rodniki z organizmu.
Spożywanie dziennie tego cudownego napoju, co u mnie wynosi dwa litry, opłaca się całkiem, bo:
- wspomaga pracę żołądka
- wspiera układ odpornościowy
- nawadnia organizm
- dodaje energii
- poprawia wygląd skóry
- pomaga w odchudzaniu
- redukuje zapalenia stawów
- oczyszcza organizm
- działa antybakteryjnie
- odświeża oddech
- zwiększa wydajność mózgu
- działa antynowotworowo
Warto? ;-)
Piję to od dzieciństwa ( o ile dało się dostać prawdziwy miód), mama ładowała to we mnie na przemian z kakao, zanim zdążyłam jeszcze otworzyć oczy. Potem kolejne pół godziny snu i do szkoły. Pamiętam jak dziś. Teraz tez to piję i uwielbiam. I mrożoną herbatę z cytryną miętą i miodem ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wode z cytryną, a teraz skorzystam z Twojej opcji z miodem. :)
OdpowiedzUsuńWarto ja piję od zawsze wodę, soki były i są dla mnie za słodkie. I to właśnie woda z cytryną bez miodu, a latem dodaję jeszcze świeżej mięty. Na zdrowie:)
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto! Ja dodaje jesze imbir, w zimie to moje must have😊
OdpowiedzUsuńJa też w soki kartonowe nie wierzę. I w miody, które w lutym są w stanie płynnym też nie ;) Kupuję tylko w pasiekach. Minus: ciężko taki miód rozmierzać z zimną wodą. A podgrzanie wytraci wszystkie właściwości miodowe, choć smak zostanie.
OdpowiedzUsuńTeż zrezygnowałam z soków. Taki napój jak Twój lubię robić kiedy są upały, ale na pewno warto pić go częściej :) P.S. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa robie to jak lemoniade tylko zamiast kawałków cytryn sok, czasem woda z mietą i cytryną, różności ale pyszne :)
OdpowiedzUsuńTeż pijam taki eliksir :D
OdpowiedzUsuńTerapia psychologiczna często wymaga dłuższego zaangażowania, dlatego ważne jest, aby terapeuta był dostępny w dogodnych godzinach. Informacje o godzinach przyjęć można znaleźć na stronie https://www.terapiapoznan.pl/, co jest pomocne dla osób z napiętymi harmonogramami.
OdpowiedzUsuń