Witajcie w Nowym Roku... Poprzedni przyniósł mi wiele atrakcji, więc nawet nie wiem co powinnam myśleć o tym nadchodzącym ;-) Oby nie było gorzej! Życzę sobie wielu cudownych chwil z Księciuniem i Ukochanym, liczę, że sprawnie uda mi się skończyć studia w pierwszym półroczu 2015 i wyjedziemy na długie, fajne wakacje. Pod koniec roku będę chciała zająć się szukaniem pracy, więc trochę szczęścia też by się przydało w tej kwestii... ;-)
Wam również życzę wspaniałych chwil, zdrowia i realizacji Waszych marzeń, bo zawsze uważam, że to w sumie najważniejsze.
W sprawie konkursu: tak jak obiecywałam przynoszę dzisiaj wyniki! Spośród nadesłanych propozycji Ania wybrała jedną, która spodobała jej się najbardziej i jest to...
Co pierwsze widzi moja córka po przebudzeniu? Co najbardziej lubi badać rączką podczas, gdy jest przy piersi? Jaki obraz pozostaje jej pod powiekami, gdy zapada w sen? Moja twarz. Twarz, która choć ta sama, nabrała nieco innego wyrazu odkąd zostałam mamą. Choć rzadziej umalowana, mniej pielęgnowana, ma w sobie unikalny blask, jaki daje jej przepełniająca mnie miłość. Ten blask jednak jest czasem słabiej widoczny, gdy nie śpię kolejną noc z rzędu, gdy zabraknie sił, by po wieczornych bojach z rosnącymi ząbkami zrobić sobie jeszcze maseczkę. Dlatego jakiś przyjemny zabieg rewitalizujący na twarz byłby dla mnie wielką przyjemnością i chwilą oddechu od codziennych obowiązków:)
Autorką tego tekstu jest...
Kasia Chmielewska-Walas
Kasi gratuluję i zapraszam do skontaktowania się z Anią! ;-)
Gratulacje i również życzę szczęśliwego nowego roku!
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje!
OdpowiedzUsuńHa, po pierwszej linijce wiedziałam, że to Kasia :D Gratulacje! Konkursy Cię lubią ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Gratulacje dla zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńO a ja jak zwykle dowiaduję się ostatnia:) ależ ten 2015 rok dla mnie łaskawy:))) Dziękuję!
OdpowiedzUsuń