W ostatni piątek miałam okazję uczestniczyć w II spotkaniu Blogujących Mam organizowanym przez Port Łódź. Zaproszenie dostałam już jakiś czas temu, ale do ostatniej chwili nie wiedziałam czy uda mi się dotrzeć. Dałam radę! Trochę w biegu, trochę spóźniona ale dotarłam. Niestety, nie ogarnęłam aparatu i mam swoich zdjęć ze spotkania, ale na stronie Portu pojawiła się mini relacja.
Tematy spotkania były związane z latem i wakacjami, więc całkiem na czasie. Prowadziła je bardzo miła Pani Pielęgniarka, choć ja znam te układy gdzie jest wielu prowadzących, ten mi się również podobał. Mówiła o diecie w czasie lata, o pielęgnacji skóry w upale oraz zagrożeniach czających się na wakacjach, tak, tak, o kleszczach też...
Ignaś zasnął w drodze i przespał większość spotkania, a kiedy się obudził zajęła się nim jedna z opiekunek. Za to z pewności należy pochwalić organizatorów, mogłam (w miarę) spokojnie posłuchać o czym mowa.
Wśród zaproszonych blogerek niestety mało osób było mi znanych, może z widzenia... Za to jedną ze znanych i lubianych przeze mnie blogerek była Bernardetta, którą miałam okazję poznać osobiście na wcześniejszym spotkaniu blogerek.
Na koniec spotkania każda uczestniczka otrzymała zestaw upominków w bardzo wakacyjnym nastroju.
Super!! Piszę się na kolejne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńHej. Czemu nie dałaś znać. Jak można się tam zasubskrybować :)
OdpowiedzUsuńDostalam zaproszenie mailem, chyba nie ma tam zapisow. Ja sie nigdzie nie zglaszalam...
UsuńFajne spotkanie. :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że można się spotkać na żywo z innymi blogerami:) Ja jeszcze nie miałam takiej okazji, ale może kiedyś:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie słyszałam o spotkaniu, ale po fakcie :( Szkoda, bo mieszkam obok Portu, a już drugie spotkanie przegapiłam :(
OdpowiedzUsuńWygląda, że było ciekawie :)
OdpowiedzUsuńByło fajnie. Pamiętasz może motyw o dobrej wyciskarce soków na zimno :D?
OdpowiedzUsuńTak, chodzilo o tlocznie, czy wytlaczarke..? Cos z tloczeniem, one sa drozsze, ale podobno jepszy jest sok.
Usuń