Powoli oswajam siebie i moich najbliższych z decyzją o zakładaniu rodziny, z moją wizją i próbami jej realizacji... :) Czuję się pełna sił żeby podjąć to wyzwanie!
To wcale nie takie proste w czasach medialnego kultu dojrzałej singielki, ustawionej zawodowo z luksusowym autem, grubym portfelem i wielkim apartamentem jako jedynej wizji macierzyństwa... Młodzi ludzie, z wykształceniem lub bez, niezależnie od sytuacji finansowej, nie chcą się decydować na rodzicielstwo. Dookoła słychać "skończ studia", "zadbaj o karierę", "wyjedź zagranicę"...
Mimo wszystko, uważam, że studia to też dobry moment, bo zawsze jest "coś" i "nigdy nie będzie tego najlepszego czasu"... ;)
...a przede wszystkim: staraj się żyć po swojemu i tyle ;)
OdpowiedzUsuńżycie zgodnie z sobą jest najważniejsze !!! :)
OdpowiedzUsuńMożna być mamą - ustawioną zawodowo z dobrym autem, grubym portfelem i wielkim apartamentem ;-) Pytanie, czy tego właśnie Ci do szczęscia potrzeba ;-) Trzymam kciuki za projekt "dziecko" ;-)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń