tag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post8725230557663065595..comments2023-09-15T14:18:42.754+02:00Comments on Notes okołociążowy: Mleczne wojnyMakolahttp://www.blogger.com/profile/16558624648272400072noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-46412740001113847902014-06-09T12:12:28.191+02:002014-06-09T12:12:28.191+02:00Masz rację, wdawanie się w jałowe dyskusje do nicz...Masz rację, wdawanie się w jałowe dyskusje do niczego nie prowadzi. Ciężko jednak niekiedy się opanować, bo nie jestem w stanie zrozumieć tego krytycznego tonu wzgędem mleka modyfikowanego. Wiele kobiet z jakichś powodów karmić nie może naturalnie, bo coś nie wyszło powiedzmy, a nawet jeśli z przyczyn wygodnictwa to robią to co innym do tego? Po co to analizować, krytykować. Jeśli dziecko nie jest maltretowane to po co się wcinać. Osobiście miałam wyrzuty sumienia, że kończę z karmieniem, ale cudów zdziałać się nie dało więc jak wyczuwam nagonkę albo obserwuję kółko wzajemnej adoracji matek karmiących naturalnie (krytykujących mleko modyfikowane) to mnie trafia...Nie lepiej skupić się na wychowaniu własnego dziecka na dobrego i szczęśliwego człowieka aniżeli zbawiać świat i nawracać innych? Tak więc ewidentnie się zgodzę, że mleczna wojna istnieje...Pytanie tylko po co...Chyba z braku własnych problemów i paradoksalnie nadmiaru wolnego czasu, bo innego wytłumaczenia nie dostrzegam;)Ewahttps://www.blogger.com/profile/04528844505010821496noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-31329290526652369532014-05-31T14:18:12.078+02:002014-05-31T14:18:12.078+02:00Ja nie rozumiem jak 'koleżanki po fachu' c...Ja nie rozumiem jak 'koleżanki po fachu' czyli te które tak jak ja karmią piersią, mogą obrażać i krytykować matki karmiące mm. Skoro uważają się za takie idealne, bo karmią piersią to po co ta wojna? Każda matka ma wybór, i to wyłącznie jest jej wybór jak chce karmić. <br />Pozdrawiamy :)Wiola G.https://www.blogger.com/profile/00328713389210194251noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-42714554361338494352014-05-29T17:15:34.333+02:002014-05-29T17:15:34.333+02:00Gdy byłam w ciąży aż się trzęsłam ze szczęścia na ...Gdy byłam w ciąży aż się trzęsłam ze szczęścia na myśl o karmieniu piersią. Tyle słyszałam jak ważna więź tworzy się wtedy między dzieckiem a matką. Niestety lekarz powiedział "Dziecko ma za małą masę ciała. Nie będzie miał siły ssać, proszę odciągać pokarm." Tak też zrobiłam.<br />Pierwszą krytykę usłyszałam w rodzinie "Co to za matka co nie karmi piersią?" i za każdą wspaniałą radą przykładałam dziecko na siłę. On płakał i ja razem z nim, on był coraz bardziej głodny a ja coraz bardziej sfrustrowana myśląc że moje dziecko mnie nie lubi, że nie ma ze mną więzi, że nie chce ssać. <br />Zapalenie piersi i 40 stopni gorączki zmusiło mnie żebym podała dziecku MM. Po zapaleniu mleka było coraz mnie i mniej, aż w końcu musiałam przestawić go całkowicie. <br />Może walczyłam za krótko, następnym razem będę próbować bardziej. Życzę powodzenia i wytrwałości bez cienia wątpliwości. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12582081522506859571noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-72834495800075837132014-05-29T14:14:31.880+02:002014-05-29T14:14:31.880+02:00Chyba jestem naprawdę jakaś opóźniona w tych trend...Chyba jestem naprawdę jakaś opóźniona w tych trendach i dyskusjach... bo ja nigdy nie myślałam by skrytykować matkę z butlą MM pod ręką, a np. mnie karmiącą cycem wynosić na ołtarze!! Nigdy nie zastanawiałam się nad stwarzaniem takiego podziału... Dlaczego? Bo wiem jedno - że jest wiele tych, które chcą a nie mogą, nie dają rady, którym zabrakło siły i wiary. Rozitohttps://www.blogger.com/profile/06135235964186089939noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-28111691284860184532014-05-26T18:03:44.882+02:002014-05-26T18:03:44.882+02:00Powodzenia Ci życzę w mlecznej drodze :*
Wszystkie...Powodzenia Ci życzę w mlecznej drodze :*<br />Wszystkiego Najlepszego z Okazji dnia Mamy.. Buziaki :) :*Wiolka4444https://www.blogger.com/profile/12698618263548551094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-6125344197083580932014-05-26T14:21:35.306+02:002014-05-26T14:21:35.306+02:00Niestety nie zawsze jest łatwo z tym karmieniem pi...Niestety nie zawsze jest łatwo z tym karmieniem piersią :/ u mnie nie było łatwo (więcej tu: http://moja-wesola-rodzinka.blogspot.com/2014/05/nasze-karmienie-piersia-cz-1.html ). Ja wiem jedno, nigdy nikogo nie osądzę kto miał problemy i poległ. Ja bardzo często sama byłam bliska tego żeby zrezygnować... <br />Dlatego walcz ile dasz radę ale jeśli się nie uda to nie rób sobie wyrzutów... najważniejsze, że masz zdrowe dziecko, jesteś dobrą, kochającą mamą. Reszta jest duuużo mniej ważna, chociaż czasem wydaje się nam inaczej.<br />A co do przekrzykiwania i pyskówek na forach, to ja sobie myślę, że to jest właśnie rzecz charakterystyczna dla internetu. Czujemy się anonimowi, więc łatwo jest komuś nawrzucać. Każdej ze stron proponowałabym, zanim napisze pełen nienawiści esej, wstać zrobić z 10 przysiadów, może trochę pary i złych emocji wyparuje ;)<br />Pozdrawiam serdecznie<br />Gosia<br />http://moja-wesola-rodzinka.blogspot.comGosiahttps://www.blogger.com/profile/13683303335628514298noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-19462658845513488932014-05-26T08:31:30.699+02:002014-05-26T08:31:30.699+02:00Ja również popieram. Bardzo wrze na temat karmieni...Ja również popieram. Bardzo wrze na temat karmienia w ostatnim czasie i tutaj na naszym blogowisku. To temat rzeka a każdy problem powinien być rozpatrywany indywidualnie. Nigdy nie jesteśmy w stanie stanie ocenić kogoś trafnie a nasze doświadczenia są tylko naszymi doświadczeniami.... MartynaG.plhttps://www.blogger.com/profile/06017272513780045635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-82855092802396439722014-05-25T22:45:31.106+02:002014-05-25T22:45:31.106+02:00Masz rację, wojny mleczne jak nie wiem. Ja jestem ...Masz rację, wojny mleczne jak nie wiem. Ja jestem chyba arcytolerancyjna, bo wszystko rozumiem - karmię piersią bo było i jest to stosunkowo łatwe, ale jak ktoś karmi mlekiem modyfikowanym bo ma problemy z karmieniem piersią - albo i dlatego że tak po prostu wybrał - to nic mi do tego i nie uważam tego za koniec świata i nie uważam żadnych matek za gorsze bo tak wyszło albo takiego dokonały wyboru. Jeśli ktoś chce się poświęcać i walczyć - tak jak Ty - to super, podziw - ale jak ktoś nie chce bo nie daje rady - to przecież nie dzieje się żadna tragedia, a matki karmiące piersią często twierdzą że owszem (tak samo jak matki niekarmiące piersią zresztą często-gęsto). A ja uważam że nie ma się co napinać i jechać jedne na drugie. Przecież dzieci dostają jeść. Rosną. Są szczęśliwe. Więc o co ta wojna?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13484715233823390837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-36552283022359054882014-05-25T19:47:06.350+02:002014-05-25T19:47:06.350+02:00Trzymam się z daleka od tych aferek. Nie wypowiada...Trzymam się z daleka od tych aferek. Nie wypowiadam się. A jak czytam niektóre wypowiedzi "wszechwiedzących" to przepraszam ale: "rzygać mi się chce" =/. <br />Tak czy siak trzymamy mocno za Was kciuki. Pozdrawiam Ania.promyki szczęściahttps://www.blogger.com/profile/00243971304704190807noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-73542937872476507462014-05-25T17:35:53.305+02:002014-05-25T17:35:53.305+02:00Kazda Matka ma swiadomosc wyboru. Jedne podaja cyc...Kazda Matka ma swiadomosc wyboru. Jedne podaja cyca, inne karmia MM. Niedlugo bedziemy sobie w majtki zagladac.. to kazdej kobiety indywidualna sprawa. Karmilam piersia, karmilam MM. Irytuje mnie zawziecie Matek Cyckowych, wkurza mnie ciagle dogadywanie I wymadrzanie sie... MM jest mlekiem wygodnym do podawania I jesli tak decyduje sie karmic Matka to szczerze nic mi to tego I nikomu innemu nie powinno byc, ale kobiety zmienne sa, burza hormonow I wlasne zdanie powoduje , ze dochodzi do wasni I klotni. I po co to komu?!Miniowe Szczesciehttps://www.blogger.com/profile/03075137855723630338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-78110990247426618172014-05-25T16:20:10.214+02:002014-05-25T16:20:10.214+02:00Ja na ten temat się nie wypowiadam i nie wypowiem,...Ja na ten temat się nie wypowiadam i nie wypowiem, bo gdy coś powiem (boże jak to głupi brzmi) to mam świadomość, że rozpęta się wojna. Ale powodzenia Ci życzę w piersiowej sprawie. Nie poddawaj się.<br /><br />http://cytrynkowy-swiat.blogspot.com/Issihttps://www.blogger.com/profile/02029962124155328522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-52841063083959945882014-05-25T11:17:14.705+02:002014-05-25T11:17:14.705+02:00Och, ja byłam pierwszą orędowniczką karmienia natu...Och, ja byłam pierwszą orędowniczką karmienia naturalnego i mnie los spłatał figla, że się nie udało. Teraz karmię piersią i dokarmiam MM i byłoby wygodniej przejść na MM, bo każde karmienie trwa godzinę lub półtorej: cyce i to oba w sumie 40 min lub więcej plus odbijanie plus butelka. A sama butla? 15-20 min i po krzyku i też wierzę, że się uda jeszcze przejść na samą pierś. Nie zawsze chcieć to móc- to samo powiedziała mi mądra położna. A dyskusji na ten temat nie podejmują i staram się nie przejmować "dobrymi radami" zewsząd, których dostaję tysiące. Trzeba robić po swojemu, masz świętą rację.Kejt https://www.blogger.com/profile/04025508318690340424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-30100376340235941342014-05-25T11:11:25.068+02:002014-05-25T11:11:25.068+02:00Też mi to ciężko zrozumieć.
Matka Matce wrogiem :(...Też mi to ciężko zrozumieć.<br />Matka Matce wrogiem :(<br />Czasem się sypią takie komentarze, że czytasz i nie wierzysz. Nie pojmuję jak można się obrażać na wzajem ze względu na to jak się karmi dziecko.<br />Buziaki :*alinadobrawahttps://www.blogger.com/profile/02475680590565111117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1470448950514348461.post-27953488432862020892014-05-25T11:06:45.771+02:002014-05-25T11:06:45.771+02:00zgadzam się w 100%!!! a Ty jesteś dla mnie niesamo...zgadzam się w 100%!!! a Ty jesteś dla mnie niesamowita i powinnaś być wzorem dla innych :) I właśnie Ty moim zdaniem, przez to, że jesteś pośrodku, ale i nie spoczęłaś na laurach - masz największe prawo i największą możliwość obiektywnie się wypowiedzieć :)Zuzanna Fotografujehttps://www.blogger.com/profile/10879942336843693679noreply@blogger.com